5 zmian w projekcie domu, dzięki którym oszczędzisz 50-100 tys. zł

Wybierasz projekt domu? Zobacz, jakie zmiany warto w nim wprowadzić, aby oszczędzić 50 tys. i więcej! To zabiegi, które wykonuje się na etapie adaptacji u lokalnego architekta. Ich wprowadzanie sprawi, że koszty budowy domu nie będą już tak wysokie, jak na początku się wydaje.

 

Zmiany w projekcie domu, dzięki którym oszczędzisz
Zmiany w projekcie domu, dzięki którym oszczędzisz

 

1. Rezygnacja z budowy schodów na poddasze nieużytkowe (oszczędność 50 tys. zł)

Jeśli wiesz, że nie będziesz używać na co dzień poddasza do adaptacji albo strychu, zrezygnuj z budowy schodów murowanych, które mogą kosztować nawet 55 tys. zł brutto, jak w poniższym projekcie! Zamiast schodów, można zrobić bardzo tani wyłaz na poddasze z wyciąganymi schodkami, co będzie Cię kosztować nie więcej niż 1000 zł. A przy takim układzie w domu jak poniżej, korzystanie z poddasza na co dzień nie musi być konieczne (pralnia u góry dla wielu osób będzie zbędna), więc spokojnie możemy zrezygnować ze schodów i – jak pokazuje poniżej zamieszczony kosztorys szacunkowy – oszczędzić ponad 50 tys. zł.

 

Szacunkowe koszty budowy schodów w projekcie domu z bazy Tooba
Szacunkowe koszty budowy schodów w projekcie domu z bazy Tooba

 

2. Rezygnacja z balkonów (oszczędność średnio 8 tys. zł na każdym balkonie 10 m2)

Koszt balkonu zależy od tego, jak będzie duży oraz z jakich materiałów zamierzamy go wykonać. Jednak liczby mówią same za siebie: niezależnie od zastosowane materiału, budowa balkonu jest droga i nie opłaca się, gdy chcemy zbudować dom tanio. Szacuje się, że balkon o powierzchni 10 m2 to koszt rzędu 8 tys. zł. Co składa się na koszty? Musimy wliczyć koszt płyty balkonowej z robocizną (średnio 180-190 zł/m2), izolację z pracami elewacyjnymi i robocizną (ok. 120 zł/m2), posadzkę z robocizną (ok. 100-110 zł/m2), balustradę (koszt dla 10 m2 balkonu wynosi z robocizną 2000-3500 zł, w zależności od zastosowanych materiałów).

3. Rezygnacja z piwnicy (oszczędność 70-80 tys. zł)

Jeżeli tylko tylko posiadacie równą działkę bez spadku i nie ma konieczności budowania piwnicy – lepiej z niej zrezygnujcie! Budowa piwnicy jest bowiem bardzo kosztowna. Co prawda piwnica to też wygoda, ponieważ zyskujemy dodatkową powierzchnię mieszkalną w domu, planując różne pomieszczenia gospodarcze (np. spiżarnię) w piwnicy. Jednak, czy o wiele droższa budowa jest warta zyskania dodatkowej powierzchni gospodarczej? Jeśli np. brakuje nam w domu 10 m2 na spiżarkę i pralnię, to zdecydowanie taniej będzie przeprojektowanie domu w taki sposób, aby był większy o brakujące 10 m2, które będą nas kosztować średnio 2,5-3,5 tys. zł/m2. Poniżej podajemy typowy przykład szacunkowych kosztów budowy domu z piwnicą i bez niej. Oba domy mają ok. 100 m2 powierzchni użytkowej, ale drugi z nich ma dodatkowo piwnicę. Widzimy też, że oba domy mają garaż, balkon z boku domu, zadaszenie nad wejściem i ogólnie prostą konstrukcję – są bardzo podobne. A widzimy też, jak duże są różnice w kosztach wskaźnikowych, według których budowa niemalże takiego samego domu z piwnicą będzie kosztować o ok. 75 tys. więcej.

 

Porównanie kosztów budowy domu z piwnicą i bez niej
Porównanie kosztów budowy domu z piwnicą i bez niej

 

4. Zaplanuj część okien jako nieotwierane (oszczędność 30-50% kosztów stolarki okiennej)

Nowoczesne, duże przeszklenia, mogą niestety kosztować nas krocie. Znamy sytuację, gdzie np. wycena stolarki do salonu z dużymi przeszkleniami wyniosła 40 tys. zł – kwota niewyobrażalna i spokojnie wystarczyłaby na wykonanie stolarki otworowej w całym domu (wraz z bramą garażową i drzwiami).

Także po pierwsze, otrzymując wycenę od danej firmy, zweryfikuj też inne oferty. Po drugie, jest sposób na to, aby koszty stolarki okiennej obniżyć o 30-50% - wystarczy, że część z nich nie będzie się otwierać (innym sposobem jest pomniejszenie okien do standardowych wymiarów)! Duże oszczędności na takim zabiegu można poczynić zwłaszcza przy nowoczesnych przeszkleniach.

We wspomnianym przypadku tak zrobił Inwestor, zostawiając w salonie do otwierania jedynie drzwi tarasowe, a pozostałe duże przeszklenia wybrał w formie nieotwieranej. Ostatecznie zapłacił 40 tys., ale za okna do całego domu (gdzie w każdym pomieszczeniu znajdowały się przeszklenia od podłogi do sufitu, oprócz łazienki, kuchni i pomieszczeń gospodarczych). Warto też wiedzieć, że jeśli okna się nie otwierają, są też bardziej szczelne, a więc ograniczamy straty ciepła, co przekłada się na niższe rachunki za ogrzewanie.

Inwestor byłby w jeszcze lepszej sytuacji, gdyby montował w swoim domu rekuperację (wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła), ponieważ przy takiej wentylacji można całkowicie zrezygnować z możliwości otwierania okien właściwie we wszystkich pomieszczeniach (oprócz wyjść na tarasy i balkony), a dodatkowo można kupić tańsze okna bez nawiewników (to oszczędność średnio 5 tys. zł dla całego domu o przeciętnych rozmiarach). Montując rekuperację, nie trzeba też budować kominów, a to oszczędność średnio 8-12 tys. na kominie (w zależności od zastosowanych materiałów). To nie koniec oszczędności, ponieważ rekuperacja obniża koszty ogrzewania od 30 do 60%, przez co inwestycja w nią zwraca się po 5-10 latach, po czym odnotowujemy tylko zyski.

5. Zrezygnuj z kominka w salonie (oszczędność ok. 10-15 tys. zł)

Kominek w salonie to dzisiaj bardziej dekoracja, a niżeli praktyczne rozwiązanie. Wiele osób, które zdecydowały się na kominek przy budowie nowego domu, dzisiaj żałuje decyzji, a coraz więcej osób planujących budowę twierdzi, że kominek to jednak rozwiązanie zbyt drogie, zwłaszcza w domu szczelnym, energooszczędnym. Oczywiście kominek wprowadza niepowtarzalny urok i klimat do każdego wnętrza – czujemy się „jak w domu” - jest po prostu przytulnie. Jednak czy za tę „przytulność” chcemy płacić min. 10 tys. zł – bo tyle kosztuje budowa kominka w nowym domu (koszty wkładu, obudowy, systemu odprowadzania spalin, robocizna). Na to pytanie musi sobie każdy sam odpowiedzieć, ale pod względem ekonomicznym, budowa kominka nie ma uzasadnienia, jeśli ten nie stanowi głównego źródła ciepła lub wspomagania ogrzewania domu, a jedynie funkcję dekoracyjną. Poniżej przytaczamy kilka opinii na temat kosztów oraz niektórych mankamentów, jeśli chodzi o posiadanie kominka w domu.

 

Czy warto usunąć kominek z projektu domu? Opinie 1
Czy warto usunąć kominek z projektu domu? Opinie 1

 

 

Czy warto usunąć kominek z projektu domu? Opinia 2
Czy warto usunąć kominek z projektu domu? Opinia 2

 

Na wszystkie zmiany, które wyżej opisaliśmy, przyznajemy zgodę autorską przy zakupie projektu domu z naszej bazy. Ich wprowadzanie u architekta adaptującego nie będzie więc stanowić formalnego problemu! Więcej na temat zmian w projektach domów piszemy w osobnym artykule. Zachęcamy do lektury. 

Sprawdź także: Ponad 100 pytań do architekta o projekt domu! Zmiany, wybór projektu, koszty

Komentarze

  • Michalek 2021-04-20T06:42:12Z

    Zrezygnuję z piwnicy i kominka, ale okna to wygoda, która jest konieczna. O ile rozumiem, że nie każde okno musi być otwierane, tak jednak wolę mieć wybór, kiedy wywietrzę dom i w jakim pomieszczeniu. Kwestia poddasza i balkonu u nas odpada - chcemy dom parterowy

    • NSo 2021-10-18T10:38:27Z

      Przy wentylacji mechanicznej, okna nie muszą być otwierane. Ja zaoszczędzone pieniądze na oknach i kominku, planuję przeznaczyć na rekuperację i gruntowny wymiennik ciepła typu żwirowego. Dzięki takiemu zestawieniu, zimą zaoszczędzę na ogrzewaniu, a latem na schładzaniu domu.