Ocieplenie domu - jaka powinna być grubość izolacji? Aktualne wytyczne

W praktyce projektowej i na budowie najczęściej pada pytanie: „ile centymetrów ocieplenia wystarczy?”. Odpowiedź nie może brzmieć „15 cm” czy „20 cm”, bo polskie przepisy nie narzucają grubości materiału, lecz wymagany efekt, czyli maksymalny współczynnik przenikania ciepła U dla przegród. Dopiero z tego wymagania – oraz z przyjętego materiału i jego przewodności cieplnej λ – wynika orientacyjna grubość warstwy izolacji. Poniżej zebraliśmy dla Państwa aktualny stan prawny oraz praktyczne zakresy grubości dla najczęściej stosowanych materiałów.

Ocieplanie domu styropianem
Jak ocieplić dom?

Obowiązujące przepisy – co trzeba wiedzieć w 2025 roku na temat wymaganego ocieplenia domu?

Zacznijmy od fundamentów, czyli prawa. To ono wyznacza granice, w jakich możemy się poruszać. Obowiązujące obecnie w Polsce warunki techniczne (WT 2021), które regulują m.in. kwestie izolacyjności przegród, wciąż obowiązują w niezmienionej formie – mimo że od miesięcy mówi się o planowanej nowelizacji. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli planują Państwo rozpoczęcie inwestycji jeszcze jesienią 2025 roku lub przygotowują się do termomodernizacji starego budynku, to właśnie te parametry muszą zostać spełnione. Zgodnie z rozporządzeniem:

  • ściany zewnętrzne muszą mieć współczynnik przenikania ciepła U ≤ 0,20 W/(m²·K),
  • dachy, stropodachy i stropy pod nieogrzewanym poddaszem – U ≤ 0,15 W/(m²·K),
  • podłogi na gruncie – U ≤ 0,30 W/(m²·K).

To właśnie te liczby są punktem wyjścia do obliczenia grubości ocieplenia domu. Ustawodawca nie narzuca konkretnej liczby centymetrów – wymaga tylko, by ściana, dach czy podłoga spełniały określone wartości współczynnika U. Państwa zadaniem (a w praktyce – zadaniem projektanta) jest tak dobrać materiały i ich grubości, aby ten warunek został spełniony.

Co istotne, wiele osób skupia się tylko na samych przegrodach, a zapomina o wskaźniku EP, który określa roczne zapotrzebowanie na energię pierwotną. Tutaj próg wynosi 70 kWh/(m²·rok). Ocieplenie to więc tylko część układanki – reszta zależy od źródła ciepła, systemu wentylacji czy rodzaju stolarki.

Jeśli jesteście dopiero na etapie wyboru projektu, warto przejrzeć kolekcję projektów domów energooszczędnych z naszej oferty, gdzie znajdziecie Państwo m.in. informacje o współczynniku EP i innych parametrach dotyczących energooszczędności. W tej kolekcji znajdują się ponadto wyłącznie domy, które wg aktualnych przepisów określane są jako “energooszczędne”.  

Ile cm izolacji zastosować do ocieplenia domu?

To, ile izolacji trzeba zastosować, zależy od trzech kluczowych czynników: docelowego współczynnika U, przewodności cieplnej materiału (λ) oraz układu całej przegrody. W uproszczeniu można przyjąć, że im niższa λ, tym cieńsza warstwa wystarczy. W praktyce różnice bywają znaczące – i często to właśnie tu można zaoszczędzić lub… przepłacić.

Dla ścian zewnętrznych, aby osiągnąć wymagane U ≤ 0,20 W/(m²·K), najczęściej stosuje się:

  • ok. 16–20 cm tradycyjnego styropianu białego (λ ≈ 0,036–0,038),
  • ok. 14–17 cm styropianu grafitowego (λ ≈ 0,031–0,032),
  • ok. 16–20 cm wełny mineralnej (λ ≈ 0,035–0,037),
  • ok. 10–14 cm płyt PIR (λ ≈ 0,022–0,026).

W przypadku dachów normy dotyczące ocieplenia są bardziej rygorystyczne. Jeżeli chcą Państwo spełnić U ≤ 0,15 W/(m²·K), trzeba się liczyć z ułożeniem 25–35 cm wełny mineralnej. Przy zastosowaniu płyt PIR wystarczy 14–18 cm, co jest częstym rozwiązaniem przy modernizacji poddaszy, gdzie liczy się każdy centymetr wysokości.

Podłogi na gruncie to najprostszy element – tutaj wystarczy zwykle 10–15 cm styropianu EPS, choć wiele osób decyduje się na grubszą warstwę, aby dodatkowo obniżyć rachunki za ogrzewanie.

Co, jeśli dom już stoi – jak podejść do termomodernizacji?

Jeżeli mają już Państwo dom i planują jego docieplenie, pierwszym krokiem powinna być analiza istniejących przegród. W praktyce oznacza to sprawdzenie, z czego zbudowane są ściany, jaka jest ich grubość i czy były wcześniej ocieplane. Dopiero na tej podstawie można zdecydować, czy wystarczy dołożyć np. 8 cm styropianu, czy też potrzebne będzie pełne docieplenie o grubości 12–15 cm.

Z doświadczenia wiemy, że w starszych budynkach opłaca się dążyć do U ściany na poziomie 0,20–0,23, a w przypadku dachów nawet 0,12–0,15. Warto też zwrócić uwagę na mostki cieplne – to one często odpowiadają za największe straty energii. Jeśli nie zostaną poprawnie zaizolowane, nawet najlepszy materiał nie spełni swojej funkcji.

Nie ma jednej „idealnej” grubości izolacji

To pytanie, które słyszymy najczęściej: „Ile centymetrów będzie optymalnie?”. Prawda jest taka, że nie ma jednej odpowiedzi. Wszystko zależy od materiału, układu ściany, źródła ciepła, a nawet planowanego sposobu użytkowania budynku.

Zamiast szukać uniwersalnej liczby, lepiej poprosić projektanta o przygotowanie kilku wariantów – np. 16, 18 i 20 cm izolacji – i sprawdzić, jak zmienia się współczynnik U, zapotrzebowanie na energię oraz koszt inwestycji. Czasem różnica 2 cm w ociepleniu przekłada się na realne oszczędności w rachunkach, innym razem jest nieopłacalna.

Ocieplenie domu - infografika
Tooba.pl
Ocieplenie domu - infografika

Pamiętajmy o detalach – to one robią różnicę!

Ocieplenie to nie tylko grubość materiału. Równie ważna jest jakość montażu, szczelność połączeń i dobór odpowiednich okien. Jeśli stolarka ma wysoki współczynnik przenikania ciepła, nawet najcieplejsze ściany nie zapewnią oczekiwanych oszczędności.

Przypominamy: Uw okien nie powinno przekraczać 0,9 W/(m²·K), a Ud drzwi – 1,3 W/(m²·K).

Ogromne znaczenie ma również ciągłość izolacji – szczególnie na poddaszu, w rejonie wieńców czy przy ościeżach. Niedokładności w tych miejscach mogą zniweczyć cały efekt prac. Jeśli planują Państwo inwestycję systemową, warto też rozważyć dodatkowe elementy, takie jak ciepły montaż stolarki czy izolację termiczną cokołu – często to właśnie one decydują o tym, czy budynek będzie energooszczędny.

Co z tego wynika? Nasze rekomendacje dotyczące ocieplenia budynku w 2025 roku

W 2025 roku obowiązujące przepisy wciąż pozostają takie same jak w 2021 r., a więc kluczowe wartości współczynników U to 0,20 W/(m²·K) dla ścian, 0,15 W/(m²·K) dla dachów i 0,30 W/(m²·K) dla podłóg. Aby je spełnić, warto przyjąć orientacyjne zakresy: 14–20 cm izolacji w ścianach, 25–35 cm w dachach i 10–15 cm w podłogach.

Zachęcamy jednak, aby nie traktować tych liczb jako dogmatu. Lepiej potraktować je jako punkt wyjścia i dostosować do konkretnego projektu. Czasami lepszym rozwiązaniem będzie cieńsza warstwa droższego materiału, a czasem – grubsza, ale tańsza. W nowoczesnym budownictwie nie chodzi już tylko o to, by „spełnić normy”, ale by budynek był naprawdę komfortowy, oszczędny i przyszłościowy.

Bibliografia

Komentarze

Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.

×

Chcę być informowany o promocjach, ofertach specjalnych, produktach i usługach Tooba.pl: